Jesteś w > Regiony > Bielsko - Biała > 100 lat temu na Podbeskidziu > Wieniec i Pszczółka nr 11 - 13 marca 1910 rok
Wieniec i Pszczółka nr 11 - 13 marca 1910 rokKolejny artykuł opisujący wydarzenia, jakie miały miejsca na terenie Podbeskidzia sto lat temu. Powstał on w oparciu o informacje zamieszczone w polskim Tygodniku Wieniec i Pszczółka nr 11, którego założycielem był ks. Stanisław Stojałowski. Zanim jednak drogi czytelniku zagłębisz się w lekturę musisz wiedzieć, że wspomniany tygodnik, był organem partii ks. Stojałowskiego i wyrażał poglądy i opinie środowisk z nim związanych. Nastawiony był on na budowanie i organizowanie polskiego życia narodowego na terenie Podbeskidzia, a co za tym idzie był bardzo krytyczny w stosunku do Niemców i Żydów. Trzeba o tym stale pamiętać zapoznając się nie tyle z samymi faktami, ale z komentarzami do przedstawianych wydarzeń. Jednak powyższy tygodnik, jest prawdziwą kopalnią informacji o tym, co działo się na naszych terenach sto lat temu. Niewybredny zaś czasami język i ostre komentarze pozwalają nam zobaczyć cząstkę historii widzianą przez pryzmat chrześcijańskich socjalistów oraz poczuć gwałtowność starć narodowych jakie w tym okresie miały miejsce. Jacek Kachel ZdjęciaW następnym numerze, który ukazał się 13 marca informacje regionalne zaczynają się od przypomnienia, że: Bank krajowy królestwa Galicyi i Lodomeryi z Wielkiem Księstwem Krakowskiem we Lwowie otwarł z dniem 1. stycznia 1910 w Białej, przy placu Józefa 1. 12 w lokalu obok Powiatowego Towarzystwa Zaliczkowego swoją Ekspozyturę, o czem już zresztą raz wzmiankowaliśmy. Że Ekspozytura powsta¬ła, zasługą to wyłączną Ks. posła Stanisława Stojałowskiego, który swą interpelacyą, wniesioną w Sejmie w roku 1905 jej założenie spowodował. [1] Tygodnik przedstawia szczegółowo zakres świadczonych usług i zachęca: My ze swej strony zrobiliśmy w interesie i dla dobra ludności naszej zwłaszcza w powiatach zachodnich, co w naszej mocy było. — Czytelnicy zaś nasi mając teraz własną instytucyą bankową na miejscu, do niej więc ze wszystkiemi sprawami zwracać się powinni, gdzie wszelką pomoc i poradę w sprawach finansowych znajdą. Równocześnie gazeta pisząc o pieniądzach lokowanych przez Polaków w miejskich kasach w Białej i Bielsku oraz w bankach niemieckich apelowała: Rodacy — Polacy! Toć my naszym groszem wspieramy naszych odwiecznych wrogów, germańską butę krzyżacką. Wy Polacy, którzy tam macie pieniądze złożone, czy wiecie, czyście się dobrze przypatrzyli każdorocznemu sprawozdaniu tych kas miejskich w Bielsku i Białej, ile te kasy dają zapomóg na germanizacyę i wspieranie niemczyzny? Faktem jest, że rok rocznie otrzymuje grube tysiące „Schulverein”, który zakłada szkoły niemieckie i luterskie wioskach polskich, i »Beskidenverein« który niemczy nazwy naszych pięknych, polskich gór, który na nich stawia rozmaite schroniska, z których powiewa sztandar pruski, z których rozbrzmiewają, pieśni i hymny na cześć niem. Vaterlandu”. [2] Płomienny apel gazeta kończyła wezwaniem, aby Polacy, którzy szanują swój honor narodowy, w roku jubileuszowym 500 letniego pogromu krzyżackiego pod Grunwaldem wycofali swoje oszczędności z instytucji finansowych niemieckich i przenieśli je do polskiego banku. Opracowanie: Jacek Kachel Odcinek można również zobaczyć na stronach BTI lub ściągnąć na TV Bielsko --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- [1] "Wieniec i Pszczółka” nr 11 z 13 marca 1910, str. 170. [2] „Wieniec i Pszczółka” nr 11 z 13 marca 1910, str. 170-171. Dodaj swój komentarz : |
Wybierz temat WitamyWillkommenMuzeaZasłużeni mieszkańcyWażne datyHistoria miastaWarto zobaczyćCiekawostki z miastaTego już nie maZabytkowe cmentarzeZabytkiDzielnice miastaRynki i placeOcalić od zapomnieniaKsiążki i albumy o mieście100 lat temu na Podbeskidziu Powiadom mnie o nowościach: Statystyka
|